Jak rozwijała się nasza cywilizacja?

Jak rozwijała się nasza cywilizacja?

Właściwie nikt nie wie, kiedy dokładnie narodził się człowiek. Miłośnicy Darwina zdecydowanie nie zgadzają się z osobami wyznającymi tylko i wyłącznie podejście religijne, jednak z dzisiejszej perspektywy nie ma to większego znaczenia. Najważniejsze jest jednak to, że na przykładzie lat wcześniejszych jesteśmy w stanie chociaż po części postarać się zainspirować błędami oraz dobrymi decyzjami naszych przodków.

Przemysł na najwyższym poziomie

Bardzo dużo osób grało chociaż raz w gry strategiczne, polegające właśnie na rozwoju swojej cywilizacji i pokonaniu swoich rywali w drodze do wielkości. Widać tam było jak na dłoni, jak wielkie znaczenie w praktycznie każdym aspekcie miały niemal wszystkie odkrycia. Koło pozwoliło jeszcze bardziej rozwinąć rolnictwo, dzięki czemu miasta zaczęły się rozrastać. Kompas nie tylko dał możliwość przepływania dalszych odległości, ale przede wszystkim pozwolił na transportowanie dóbr do dalekich krain. Wszyscy musieli jednak z danego zakresu przejść kompleksowe szkolenie. Produkcja w dzisiejszych czasach opiera się na wykorzystaniu koła, młyna oraz energii odkrytej kilkaset lat temu. Warto o tym pamiętać.

Inspiracja w domu i poza nim

Rola rodzica z każdym pokoleniem się zmienia. W czasach starożytnich Spartanie oraz Wikingowie przystosowywali swoich synów do życia w dość niestandardowy sposób. Mianowicie w wieku sześciu lat dzieci wysyłano w góry, aby samodzielnie przetrwały i wróciły do domu. To był dowód na to, że są oni w stanie przetrwać nawet najcięższe wojny. Dzisiaj oczywiście byłoby to nie do pomyślenia. Trudno jednak nie zgodzić się z faktem, że każde pokolenie ma zupełnie inną percepcję na rzeczywistość i trzeba sobie poradzić z zupełnie odmiennym zachowaniem swoich dzieci. Kursy dla rodziców nie bez przyczyny cieszą się stale rosnącym zainteresowaniem.

Lata ciężkiej pracy

Źródła historyczne pozwalają nam po części zrozumieć funkcjonowanie naszych przodków. Nie muszą one wcale stanowić dla nas inspiracji i w tym momencie postępowanie Mieszka I opisane w kronikach nie powinno być dla nas czymś w rodzaju alfy i omegi. Warto jednak zwrócić uwagę na funkcjonowanie świata w tamtych czasach. Być może uda nam się przełożyć chociaż ułamek kultury starożytniej, średniowiecznej lub nowożytnej na współczesność.